Turowski, Koseski i inni

Turowski, Koseski i inni

Jak zapewne wszyscy pamiętamy, kilka dni po tragedii smoleńskiej 15 kwietnia 2010 roku cała Polska pogrążona w żałobie żegnała na Wawelu parę prezydencką. W tym samym czasie samoloty z ciałami kolejnych 34 ofiar lądowały na polskiej ziemi.

          Mimo to nie wszyscy łączyli się z nami w smutku. W moskiewskiej Akademii Ekonomii i Prawa rozpoczęła się konferencja poświęcona "bohaterstwu żołnierzy radzieckich - wyzwolicieli" zatytułowana "Czyn narodu radzieckiego w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej 1941 - 45".

          Na zdjęciach widzimy uśmiechniętego Tomasza Turowskiego urzędnika ambasady RP w Moskwie w towarzystwie "czołowych naukowców Federacji Rosyjskiej, Białorusi, Ukrainy, Polski, Socjalistycznej Republiki Wietnamu, kombatantów Wojny Ojczyźnianej i innych". Wśród tych szacownych osobistości pojawił się również rektor Akademii Humanistycznej im Aleksandra Gieysztora w Pułtusku Pan dr. hab. Andrzej Koseski. Wystąpienia prelegentów utrzymane były w znanej nam z ubiegłej epoki retoryce made in Związek Soviecki. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Tomasz Turowski był odpowiedzialny za przygotowanie wizyty premiera i prezydenta RP w Katyniu. Ten sam Turowski za czasów PRL - u był pułkownikiem komunistycznej bezpieki. Również on zaraz po katastrofie poinformował, iż przeżyły ją trzy osoby, które w ciężkim stanie zostały przewiezione do szpitala?! Podsumowując - raczej nie napawa dumą wizyta Pana rektora na takiej imprezie w takim czasie.

          Wszystkich zainteresowanych odsyłam do lektury dwóch artykułów zamieszczonych na Niezalezna.pl - "Turowski - architekt przyjaźni z Moskwą" ( przedruk z Gazety Polskiej) i "Turowski mówił o trzech rannych ze Smoleńska". Przy okazji warto też zapoznać się z barwnym życiorysem Tomasza Turowskiego.

 

Autor: Jan Pułtuski

Polecane Video

Szukaj

Śledź nas na:

Jesteśmy obecni w sieciach społecznościowych!