Gnał 101km/h przez Zatory. Teraz będzie jeździł rowerem!

5 lat temu

W trosce o bezpieczeństwo podróżujących policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Pośpiech za kierownicą nie jest wskazany, przekonał się o tym zatrzymany przez pułtuską drogówkę kierujący Kią. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 51 km/h.

72 letni mieszkaniec Warszawy, kierując Kią w obszarze zabudowanym, w Zatorach, na ul. Jana Pawła II, jechał z prędkością 101 km/h. Stracił prawo jazdy, dodatkowo został ukarany 400 złotowym mandatem i 10 punktami karnymi. - informuje podkom. Milena Kopczyńska z KPP w Pułtusku

Policja przypomina.

W czasie kontroli drogowej, po stwierdzeniu przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h zatrzymuje kierowcy prawo jazdy i przesyła je do właściwego starosty, który wydaje decyzję administracyjną i formalnie zatrzymuje dokument. Za pierwszym razem zatrzymanie prawa jazdy następuje na okres 3 miesięcy. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do 6 miesięcy. Natomiast kolejna „wpadka” bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego przystąpienia i zdania egzaminu.

Policjanci przypominają, że pogodna aura i dobre warunki na drogach to nie pretekst to przekraczania dozwolonej prędkości. Apelujemy do kierowców o zachowanie rozwagi!

źródło: KPP Pułtusk

foto: zdjęcie ilustracyjne/pixabay.pl