Pułtusk - miasto bez perspektyw?

Pułtusk - miasto bez perspektyw?

Przyszedł nowy rok,niedawno mieliśmy okazje uczestniczyć w wyborach. Tak więc jest to najlepszy czas na podsumowania,a są one niezbyt dobrze nastrajające na przyszłość.Cóż, okres wyborczych obietnic mamy za sobą, a szara rzeczywistość nie jest nawet o ton jaśniejsza.

      Dalej mieszkamy w mieście o wspaniałej historii, pięknych zabytkach i ze stertami brudów na ulicach. Momentami można odnieść wrażenie,że jest to miejsce zapomniane przez ludzi i Boga. A przecież mamy turystyczne ambicje,tyle,że na ambicjach chyba się kończy. Żyjemy w czasach rosnącej konkurencji i nie wystarczy podejmować działania pozorowane lecz konsekwentnie punkt po punkcie realizować program uzdrowienia naszego miasta.Zrozumieli to już włodarze Serocka i innych podobnych miast.U nas cisza i spokój - nic się nie dzieje.

      Myślę,że powinniśmy zacząć od porządku w naszym mieście.To najmniej kosztuje, a najlepiej świadczy o gospodarzu.Niestety Pułtusk tej prostej prawdy nie może zrozumieć, a raczej ludzie którzy za jej udowodnienie są odpowiedzialni. Wszędzie śmieci, zwały piachu na ulicach, połamane chodniki na których nie trudno o stratę zębów. Wystarczy przejść po ulicach 3 Maja czy Daszyńskiego by nie chcieć zagłębiać się w urokliwe uliczki tego pięknego miasta.

      Kilkakrotnie widziałem jak turyści z aparatami zapewne goszczący w Domu Polonii przechadzali się skwerem prowadzącym na Popławy. O zgrozo - myślałem że spalę się ze wstydu. Tak nie dawno mówiono o pięknym bulwarze który miał powstać i co ???? Wycięto piękne drzewa nie wiedzieć czemu - podobno rozsadzały asfalt. Tak jakby drogą tą jeżdziły wyścigówki i równa nawierzchnia była niezbędna. Efekt jest taki,że może i asfalt jest równy,ale w koło straszą pozostałości po wyciętych drzewach oraz połamane przy wycince pnie innych. Ogólnie krajobraz jak po huraganie.

     Obrazu wszechobecnego dziadostwa dopełniają białe pasy namalowane prawdopodobnie przez jakiegoś pijanego idiotę, bo biegną jak w jednej z komedii Barei. A swoją drogą nie dziwię się, że ten słynny reżyser tak upodobał sobie Pułtusk w swoich filmach. Wszak to miasto jest najlepszym przykładem polskiej paranoi ! Cofając się w stronę miasta możemy popodziwiać piękną bryłę pułtuskiego zamku z niemiłosiernie zardzewiałego i obskrobanego mostu. Ile kosztuje kilka puszek farby? Czy aż tak dużo?

      Zmieniając temat,przypominam sobie Rekonstrukcje bitwy pułtuskiej z zeszłego roku. Impreza jedyna w swoim rodzaju. Najlepsza okazja by Pułtusk pokazał co potrafi ! I co - i nic, kompromitacja. Parę straganów na rynku i to wszystko. A Dom Polonii? Stragan z piwem i to wszystko - żenada ! A była to tak dobra okazja do promocji miasta. Następna stracona.

      Przenosimy się na Popławy,a tu? Na drodze do szacownej Akademii Humanistycznej polana będąca wysypiskiem śmieci dla całych Popław. Ciekaw jestem co myślą studenci uczęszczający na zajęcia do popławskiej filii tej uczelni?O zgrozo!!! A może jeżeli nie można poradzić sobie ze zdyscyplinowaniem mieszkańców Popław warto by postawić kilka kontenerów na śmieci? Można by w nieskończoność mnożyć przykłady pułtuskiej paranoi,ale po co ? Przecież to jest i tak wołanie na puszczy. Panowie Rajcy, a może nie przemieszczajcie się między ratuszem,a miejscem swojego zamieszkania limuzynami z przyciemnionymi szybami ? W ten sposób może więcej byście zauważyli ! Na razie mam jedynie wrażenie ,że trwonicie bez umiaru pieniądze podatników. I po co szliśmy do tych wyborów ?

 

Autor: Fryderyk Pawelec

Polecane Video

Szukaj

Śledź nas na:

Jesteśmy obecni w sieciach społecznościowych!