Historia pewnej korespondencji
Jakiś czas temu pojawiły się na tej stronie (pultusk.biz) spekulacje na temat wigilii samorządowej w Pułtusku. Dyskusja dotyczyła wynagrodzenia jakie rzekomo przyjął Biskup Płocki za uczestnictwo w powyższej. Chwilę po tym pojawiły się głosy, iż Ksiądz Biskup zainkasował pokaźną kwotę za wyświęcenie nowego szpitala na Popławach. Sugerowane sumy były na tyle duże, że jakoś nie chciało mi się w to wierzyć.
Ponieważ nigdy nie opieram się na wiadomościach w stylu ? wieść gminna niesie. Postanowiłem zatem zasięgnąć informacji u źródła. Jakiś czas czekałem z tą informacją by uzyskać też informacje w Urzędzie Miasta. Teraz mamy odpowiedź burmistrza. Nie jest ona może szczegółowa, ale zawsze...Tak więc czuję się w obowiązku przedstawić stanowisko strony płockiej. Zatem zacytuję moją korespondencję z Panią Elżbietą Grzybowską ? rzecznikiem prasowym Biskupa Płockiego.
Szanowny Księże Biskupie
Jestem dziennikarzem jednej z pułtuskich gazet. W związku ze swoją pracą odbieram wiele maili od czytelników. Jestem zatroskany tym, że wielu z nich sugeruje, iż Ksiądz Biskup brzydko mówiąc ? zainkasował pokaźne kwoty za uczestnictwo w miejskiej (przypis autora ? samorządowej) wigilii. Mówi się o kwotach między 2, a 4 tyś złotych. Inni twierdzą, że za poświęcenie naszego jak dotąd nie otwartego szpitala Ksiądz Biskup zainkasował aż 250 tyś złotych! Osobiście nie chce mi się w to wierzyć, ale z obowiązku dziennikarskiego chciałbym dociec prawdy by uciąć niepotrzebne spekulacje. Nasze miasto jest w bardzo marnej kondycji finansowej i wszelkie domniemania o rozrzutności naszych władz są bardzo mocno monitorowane przez mieszkańców Pułtuska. Dlatego też chciałbym rozwiać te ? mam nadzieję ? bezpodstawne domniemania, Z Wyrazami Szacunku i Życzeniami Wszelkiej Pomyślności Na Nowy Rok
Fryderyk Pawelec
Panie Redaktorze!
Proszę to pytanie zadać przedstawicielom władz czy instytucji, które rzekomo wręczały te kwoty. Dziennikarski obowiązek nakazuje szukać wiedzy u źródła. Pozdrawiam
Elżbieta Grzybowska Rzecznik Diecezji Płockiej
Szanowna Pani
Skoro wysłałem takie zapytanie do Pani to myślę, że właśnie szukam wiedzy na ten temat u źródeł?! Nie omieszkam oczywiście zasięgnąć wiedzy i z drugiej strony, ale odpowiedź, którą otrzymałem od Pani jest moim zdaniem ucieczką od zajęcia oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Nie szukam tanich sensacji, chcę jedynie poznać prawdę by uciąć ewentualne spekulacje.
Z poważaniem
Fryderyk Pawelec
Szanowny Panie Redaktorze!
W przypadku postawionego przez Pana pytania pierwszym i podstawowym źródłem informacji jest burmistrz Pułtuska. Po raz wtóry odsyłam Pana do niego. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że najwyraźniej łatwiej jest Panu to absurdalne pytanie zadawać biskupowi diecezji, który jest w Płocku, niż burmistrzowi, który jest w Pułtusku, czyli w sąsiedztwie Pana redakcji.
Elżbieta Grzybowska
Szanowna Pani
Jak widzę nie zamierza Pani odpowiedzieć na proste pytanie co daje dużo do myślenia. Proszę nie odsyłać mnie do burmistrza bo interesuje mnie stanowisko obydwu stron w tej sprawie, Skoro moje pytanie jest tak bardzo absurdalne to w dobrym interesie obu stron byłoby wyjaśnienie tej żenującej sprawy by nie generować nie potrzebnych spekulacji i domysłów. Szanowna Pani, mnie nie interesuje czy ktoś jest biskupem czy burmistrzem i czy mieszka w Płocku czy Pułtusku. Proszę o rzeczową odpowiedź.
Pozdrawiam
Fryderyk Pawelec
Szanowny Panie
Rzeczowo Pana żegnam
Elżbieta Grzybowska
Szanowna Pani
W tej sytuacji pozwolę sobie opublikować Pani rzeczową odpowiedź na moje zapytanie. Mam nadzieję, że czytelnicy będą usatysfakcjonowani. Pozdrawiam
Na podstawie paragrafu...... Prawo Prasowe....... Zakazuję Panu publikacji korespondencji ze mną, która miała charakter prywatny i nie była autoryzowana. W innym razie będę zmuszona zgłosić naruszenie przez Pana prawa.
Jak sądzę Pani rzecznik zapomniała, że korespondencja, którą do niej wysłałem nie jest korespondencją prywatną. Kontaktowałem się za pomocą adresu mailowego rzecznika prasowego, a nie prywatnego. Zatem jej wypowiedź nie jest wypowiedzią prywatną i nie muszę jej autoryzować. Poza tym Pani Elżbieta nie zapoznała się z Prawem Prasowym dogłębnie i nie wie, że publikacje internetowe nie zostały ujęte w artykułach , które przytacza. Czekamy na nowelizację.
Szanowni Internauci osądzą tę publikację
Zapraszam do dyskusji.
Autor: Fryderyk Pawelec